1 sesja obecności
19 Listopad, 2014 - 19:00
Ekspresja powoli urzeczywistnia się nie tylko na płótnie. Pomijając fakt, że mam do dyspozycji jedynie aparat komórkowy, który robi wiadomo jakie zdjęcia - moje upodobanie do "złych" fotografii wzrasta. Czasami staram się je uratować, ale zwykle uwielbiam je psuć i osiągać przez to interesujący mnie klimat.
Po 1 sesji z pracą obecność - efekty wydają się zmierzać w dobrym kierunku. Na weekend praca powinna przybrać interesujący mnie wyraz :-)