obecność finite
14 Grudzień, 2014 - 22:55
Praca ukończona dzisiaj przy dźwiękach Davida Bowie. Dosyć dziwnie się ją malowało. Trochę jakbym był nadal na studiach, bo wtedy chyba ostatni raz miałem takie zacięcie i jazdę na ekspresyjny sposób tworzenia. Widać powoli do tego wracam, bo właściwie każda twórczość ostatecznie ewoluuje chyba w stronę ukazania siebie. Zdjęcie robione komórką. Aparat jeszcze nie wrócił z serwisu.
Następna praca będzie nosiła tytuł "Broń siet" i będzie bardziej opanowana jednak w klimacie nieco abstrakcyjnym, jak body_k.
---------------
Work completed today with the sound of David Bowie. Oddly enough it is depicted. A little like I was still in college, because then I think the last time I had such a jam and riding on an expressive way of creation. Can be seen slowly to the back, because practically every work eventually evolves toward perhaps to show you. Photo taken cell. The camera had not yet returned from the service.
The next operation will be called "Weapons shiet" and will be more restrained, however, in a climate somewhat abstract, as body_k.