pasy poziome i co dalej

Udało mi się dzisiaj nieco osłabić "cukierkowatość" i pastelowość poziomych pasów nieba. Praca miał być pierwotnie bardzo blada, malowana niewiele różnicowanymi szarościami. Trochę zmieniłem koncepcję - ciążo malować białe na białym, kiedy nie widzi się efektów a zmierzcha teraz dosyć wcześnie. Praca wychodzi teraz nieco niebieskawa lecz nadal jest dosyć jasna, czy jak kto woli blada. A teraz, coś z zupełnie innej baczki. Od kilku dni jestem posiadaczem nowej komórki, też Huaway, która robi - o dziwo - o wiele gorsze zdjęcia. Być może ja jeszcze nie umiem czegoś nastawić i aparat chodzi na ustawieniach fabrycznych...

bad_gateway - Piotr Smogór
Piotr Smogór - malarstwo, painting, art