play with me: done
17 Maj, 2016 - 21:12
Pierwsza z bliźniaczych prac skończona. Druga rysuje się. Do całości pasuje mi fraza (coś jak motto): spali w jednym domu ale mieli oddzielne komputery. Ale jak zwykle wybiegam do przodu... co spowodowane jest być może tym, że ciągle mam zbyt mało czasu na malowania a wciąż zbyt wiele by myśleć o tym.