nevs
przemalówka starej pracy plenerowej
Kiedyś wybrałem się w upał niedaleko lotniska. Było to w czasach, kiedy jeszcze budowano drogę do nowego terminala. Strasznie ciężko się malowało z uwagi na szybko schnącą na palecie farbę akrylową. Wczoraj postanowiłem dodać do tego pleneru silos i postać. Jest na pewno lepiej niż było, choć moja obsesyjna cecha dłubania się w detalach, której nie cierpię, i w tym wypadku popsuła efekt.Wyszło za bardzo ilustracyjnie. No trudno, będziemy nad tym pracować.
bauhaus
i druga z dzisiejszych akwarel, która jest realizacją akwarelową mojego dawnego rysunku. Póki co - wolę rysunek.
deszczowe silosy
Jak powyżej. Jedna z dwóch akwareli planowanych na dzisiejszy dzień.
black_tape update
Praca jeszcze nie skończona ale myślę, że taki podmalunek wyjdzie jej na dobrze. Od początku czułem jakiś niedosyt w tej kompozycji. Dosyć ciężko się maluje na już pomalowanym i całkiem wyschniętym podobraziu.
wczorajsze akwarele
Kilka wczorajszych akwareli, nie zawsze mam czas aby dorzucać.
próba pleneru
Kilka akwarel i wracam do malarstwa olejnego. Przede mną druga sesja przy apdejcie pracy black_tape_2, którą dawno temu chciałem już zmienić ale brakło i czasu i chęci.
Przy okazji - skoro nie można wychodzić z domu - spróbowałem zrobić sobie niby plener na balkonie. Jest dosyć wietrznie i ciągle to przeszkadza, porywając to kartki to przewracając puszki z wodą itd. wytrzymałem na tyle aby coś chociaż szybko zrobić.
autoportret
Na przekór ludziom malowane wraz z częściami nazywanymi intymnymi. Pozycja nie była wyprostowana stąd coś jest z oczami, nie są w jednej linii, ale nie będę tego masakrował.
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- …
- następna ›
- ostatnia »
