Praca jeszcze nie skończona ale myślę, że taki podmalunek wyjdzie jej na dobrze. Od początku czułem jakiś niedosyt w tej kompozycji. Dosyć ciężko się maluje na już pomalowanym i całkiem wyschniętym podobraziu.
Do kolekcji, w której tematem jest krowa dołączyła kolejna.
Jeszcze przed końcem starego roku udało się namalować trzeci niewielki akryl z mojej obecnej miejscowości.
Wiejska zagroda czyli wspomnienie sielskiego życia. Tak trzeba by było nieco sentymentalnie zatytułować tą pracę.
Pierwszy widok Świętej Katarzyny oraz czwarta praca, która powstała w nowej pracowni. Tutaj we fragmentach.