Dawno, dawno temu - kiedy podpisywałem się jeszcze Pio - namalowałem egzaltowanego chłopczyka, dziś trochę przemalowalem tą pracę. Uważam że jest teraz w jakiś sposób dojrzała. Akryl na płycie, około 40x50.
Do kolekcji, w której tematem jest krowa dołączyła kolejna.
Jeszcze przed końcem starego roku udało się namalować trzeci niewielki akryl z mojej obecnej miejscowości.
Wiejska zagroda czyli wspomnienie sielskiego życia. Tak trzeba by było nieco sentymentalnie zatytułować tą pracę.
Pierwszy widok Świętej Katarzyny oraz czwarta praca, która powstała w nowej pracowni. Tutaj we fragmentach.