nevs

Słońce nie chce świecić, a ja nie mam sił już tego dalej pieścić. Praca skończona, tym bardziej, że po wykadrowaniu zdałem sobie sprawę, że dobrze byłoby namalować jej drugą wersję. No może kiedyś zrobię jeszcze jakieś poprawki. Na razie mi się nie chce. Zbliża się weekend i czas zmierzyć się z innym tematem.
Na początek wrzucam jak zwykle beznadziejne zdjęcia bo zanim dotrę do domu jest już zbyt ciemno, aby zrobić dobre zdjęcie a specjalistycznego sprzętu do tego nie mam. Pewno na weekend będzie podmianka.
Dorzucam jeszcze jeden akt cienkopisem, który nie zmieścił się w poprzednim poście.

Praca cienka_linia już po trzech sesjach. Dziś nie mam sił już jej skończyć ale do końca tygodnia może się uda.. Tym samym zbliżamy się do momentu rozpoczęcia praca nad figurative_landscape. Następną pracą, która będzie syntezą pejzażu figuratywnego.
A w kolejce (czytaj: w głowie) czekają jeszcze cztery następne :-)

Zabieramy się za następną prace. Może ktoś poznaje skąd taki pomysł i o co w tym chodzi. Kiedyś namalowałem pracę pod tytułem, która być może będzie miała swoją drugą odsłonę. Tymczasem jej fragment posłużył mi za pomysł do nowego tematu, który dręczył mnie już kilka lat, a właściwie prawie od początku. Niedostępność i odległość linii horyzontu symbolizuje tak wiele, że warto się temu przyjrzeć.:-) Pod spodem projekt opisany tagami.

Wczoraj trochę pomalowałem, jednak w międzyczasie robiłem coś akrylem i pędzle całkiem odzwyczaiły się od farby olejnej. Trzeba pomyśleć o kilku kompletach pędzli :-) Została jeszcze chyba ostatnia sesja i ewentualne korekty.. a potem będzie długo, długo schło i dojrzewało :-)
A na drugim zdjęciu burmistrz Kłodzka, który już nie jest burmistrzem. Nie, żebym był fanem...