nevs
body_7 schnie
body_7
Nysa Kłodzka na płótnie
szkice i wstępniaki
pracowity weekend
W końcu dojrzałem do zrobienia korekt w dwóch pracach. Czasami nosze się z zamiarem namalowania pracy wraz z kluczowym pomysłem, ale gdy praca powstaje, różnie to bywa i zdarza się czasami, że pointa bierze w łeb.
Zmienione: czarny bandaż jak przystało na pracę o czarnej taśmie oraz dym z ust kształtu w pracy "odwrócenie". Wydawało mi się, że tło za cieniem wyszło mi na tyle dobrze, że szkoda go psuć dymem.
Ciągle dojrzewam do stanu, w którym: to co mogę namalować, to też mogę "zepsuć" (w sensie bardzo pozytywnym). Pewnych rzeczy trzeba się świadomie wyrzec i to jest dobra droga.
black_tape-2
Od projektu z wyobraźni, poprzez szkic, do gotowej kompozycji, która sama w sobie nie jest może zbyt ciekawa, bo statyczna i nie do końca na formacie, na jakim miała być docelowo. Stąd dolne partie i próba jego chociaż optycznego skrócenia.
Wyszło nieco poetycko, choć nie takie było założenie, bo zwykle wolę surowe i techniczne przestrzenie.
Bedę musiał jeszcze przemyśleć podejście do malowania i przemóc w sobie dążenie do realizmu, tak aby praca była bardziej bohomazem niż poetyckim, surrealistycznym czy innym mazidłem. Przydało by się więcej agresji, zamaszystości i spontaniczności ale cóż...nie zawsze jesteśmy w stanie osiągnąć od razu, to o co nam chodzi. O czym świadczą kolejne próby , kolejnych ludzi, nie tylko twórców...itd itp
Kilka detali i ukończona praca poniżej.
odwrócone cienie
Nowa praca po pracowitym weekendzie. Na razie nie mam tytułu, ale będzie coś w stylu: kobieta, cień, dziecko, papieros. Wyszło trochę niedwuznacznie choć nie do końca taki był efekt ale może mylę się.
Praca wpisuje się w program, zamysł, klimat do nowej wystawy i to jest najważniejsze. Odwrócone cienie pojawiły się u mnie już dawno temu, przy okazji pracy Acode, teraz być może - nie do końca świadomie swojej przeszłości - powróciły.
Kilka fragmentów poniżej.
Apulia 2018 - szkice
Poniżej kilka zarysowanych, szybkich szkiców z niedawnego pobytu w Apulii.
---
Przy okazji kilka słów o tzw. Sztuce.
Wielokrotnie już mówiłem, że sztuka to sztuczność, Jakkolwiek byśmy nie malowali rzeczywistości - mam tutaj na myśli tzw, realizm - zawsze będzie to mimetyzm. W tym sensie malowanie może zbliżać się do rzeczywistości ale nigdy nie stanie się nią samą. Najważniejsza wartością dla mnie jest zawsze samo życie oraz jego rzeczywistość, w tym sensie sztuka jako wytwór jest zawsze jakimś faktem społecznym czy psychologicznym i w tym moim zdaniem należy upatrywać jej wartości i życiowych konotacji.
Powinno się przestać mówić o tzw. Sztuce i zacząć określać działalność artystyczną bardziej trafne jako: malarstwo, malowanie, twórczość.
kontynuacja serii
Kontynuuję serię body. Tym razem z przeskokiem bo nie ma jeszcze body_5. Przeskok wynika z błędu nazewnictwa katalogu na komputerze i tak już zostawiłem, Czasami, nie poprawiam maszyn. Być może zmusi mnie to do szybszego namalowania pracy body_5, której pomysł wciąż się kształtuje. Poniżej body_6 oraz fragmenty.
dzienne szkice
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- …
- następna ›
- ostatnia »