nevs
rysunki i widok
Wczoraj obiecałem kilka okolicznych rysunków. Oto one. Pomysłodawcą oraz autorem wierszy w wersji oprawionej jest mój utalentowany kolega z pracy. Bez niego na pewno  by te rysunki w ogóle nie powstały.
Dzisiaj udało mi się skończyć pracę przedstawiająca mój widok z okna na osiedle z patrzącą przez szybę postacią.




prysznic i drzewo
Ostatni weekend był deszczowy i trochę zmokło mi się na rowerze więc może to właśnie te dwa fakty przyczyniły się do tego, że namalowała mi się (bo była z założenia spontaniczna) praca pod tytułem "Prysznic w mieście". Zakończyłem też pracę nad drzewem genealogicznym dla znajomych. Niestety nie mam zdjęcia wersji ostatecznej. Jest jeszcze kilka okolicznych rysunków, ale o tym następnym razem....




jeziorko dziewicze
Jako, że od jakiegoś czasu mam nowy rower - lepiej i sprawniej przemieszcza mi się po okolicach. W tamtym tygodniu odkryłem kilka ciekawych, dzikich miejsc, gdzie można miło spędzić czas w ciszy i względnym spokoju, poza zgiełkiem miejskim, wszędobylskimi grillami i wrzaskami narajanych ziomów. Wszystko to w poszukiwaniu śluzy, niedaleko Siechnic, która ciągle czeka na rysowanie a może i coś więcej. Być może stanie się to wkrótce. Poniżej kilka zdjęć.






pomijam
Nie wiem z jakich powodów ciągle pomijam jedną małą pracę. Oto ona, ta na górze. MB skończone, nie mogłem dłużej już tego męczyć. Zaczęte nowe płótno z moim widokiem z okna. Nie wiem jeszcze jaki będzie tytuł. Może jakieś zdjęcia niebawem. Praca pod tytułem "Rodzina z XXI wieku" wędruje jutro do zleceniodawcy.



MP - prawie, prawie
niespodziewany miniplener
ciągłe przemalówki
wyraz - klip poetycki
curort completed
Praca skończona i choć miała być całkiem inna w wyrazie, bardziej mroczna i przejmująca to akceptuję ją jaka jest. Następny temat będzie trochę zdumiewający, bo jeszcze nigdy nie malowałem tego typu rzeczy. Chociaż uważam, że tematy na prace powinno brać się z własnych doświadczeń, czego dowodem jest właśnie kurort, którego pierwowzorem jest Dom Wypoczynkowy w Lądku Zdrój, gdzie byłem na nartach, to jednak następny temat będzie trochę mierzeniem się z ideą i archetypem.




Strony
- « pierwsza
 - ‹ poprzednia
 - …
 - 13
 - 14
 - 15
 - 16
 - 17
 - 18
 - 19
 - 20
 - 21
 - …
 - następna ›
 - ostatnia »
 
        



















